sweet moments: PORTRET TULIPANA....

Tuesday, March 9

PORTRET TULIPANA....

od niedzieli trwają moje zabawy z użyciem i wykorzystaniem możliwości światła sztucznego z zastanym..czyli lampy błyskowej w różnych warunkach...światło to jest coś co mnie zafascynowało ..żadne odkrycie a jednak..w praktyce coś NIEZWYKŁEGO!

6 comments:

doro said...: Jaki przepięknie soczysty!; March 9, 2010 at 10:30 PM
MariaPar said...: Jestem pod wrażeniem ! Buziole; March 10, 2010 at 9:42 AM
beataalfa said...: Piękne zestawienie ciemnej, mrocznej zieleni i subtelnej, delikatnej bieli!
Powodzenia i miłej zabawy (a będzie na pewno)z PSem!
Pozdrowionka!; March 10, 2010 at 12:34 PM
Anonymous said...: No brak mi słów :)) Buziaki wiosenne; March 10, 2010 at 2:56 PM
Margarithes said...: piękny portret!; March 10, 2010 at 4:38 PM
Małgosiaart said...: Jest poprostu przepiękny!; April 4, 2010 at 12:40 AM