..moje dziecko jak usłyszało dzisiaj pierwsze wiosenne grzmienie..kazało nam prędko zawracać do domu...;) widziałam błyski na niebie...u nas trochę to wszystko się spóźnia...dlatego miłe są takie obrazki jak u Ciebie :)
Łabędzie mają w sobie coś pięknego.Powszechnie wiadomo,że są monogamiczne.Partnera zmieniają jedynie w sytuacji śmierci jednego z nich.Zapewne same nie są świadome faktu,że tak się różnią od innych,nawet bardziej rozwiniętych gatunków. Dziwne.. ale u Ciebie i u mnie ,znalazły się w podobnym czasie na blogu :) Może nas w jakiś sposób inspirują? Sabvelso
12 comments:
nigdy nie byłam nad morzem o inne porze roku, niż latem. dzięki Tobie Pchełko wiem jak tam jest teraz!
pozdrawiam,
E.
PS.
na Bielanach też dziś burzowo. słyszałam pierwszy wiosenny grzmot!
..moje dziecko jak usłyszało dzisiaj pierwsze wiosenne grzmienie..kazało nam prędko zawracać do domu...;) widziałam błyski na niebie...u nas trochę to wszystko się spóźnia...dlatego miłe są takie obrazki jak u Ciebie :)
No tak - lany poniedziałek, więc pogoda musiała coś zmalować :) Pozdrawiam
Kochana Pchełko , nadrabiam zaległości patrząc Twoje okna i podziwiam ... Buziaki
Za to kocham wybrzeże. O każdej porze roku stanowi swoisty materiał do pięknych fotografii.
Poświąteczne uściski.
Pierwsza burza? Zapewne i do nas dojdzie niedługo. Ale swoją drogą, zdjęcia przed burzą to cała osobna historia fotografii. Piękne sa takie fotki.
Przepiękny ten łąbędź! :)
Ah..yes, more swans:) Beatiful peace!Wonderful captures!!
very beautiful photo, congratulations
Zdjęcie z piórkiem mnie rozczuliło :)
Łabędzie mają w sobie coś pięknego.Powszechnie wiadomo,że są monogamiczne.Partnera zmieniają jedynie w sytuacji śmierci jednego z nich.Zapewne same nie są świadome faktu,że tak się różnią od innych,nawet bardziej rozwiniętych gatunków.
Dziwne.. ale u Ciebie i u mnie ,znalazły się w podobnym czasie na blogu :)
Może nas w jakiś sposób inspirują?
Sabvelso
:) może...
Post a Comment