Sunday, September 27

..leśne piękności..


...na pewno trujaki ale jakże malownicze!

Monday, September 21

grzybobranie...

Saturday, September 19

jesień w lesie..


...jeden kolorowy liść pośród suszków..światełko w tunelu :)

Sunday, September 13

..historia jednej soboty..

1. przypłynęli rybacy i świeże ryby...


2. kolejka chętnych, celem nabycia, natychmiast się ustawiła...


3. piękne widoki...


4. mewy modelki..


5. w ciemnym lesie..pośród traw


6. jesienne suszki..


7. wieczorne biesiadowanie przy gulaszu z kociołka..

Thursday, September 10

strażnik poczty



taki "gad" wisi pod moją skrzynką na listy...:) brrr...

Tuesday, September 8

..latanie na wodzie..







Wednesday, September 2

Sunday, August 30

..adres jak z bajki..





..i po wakacjach (nad otwartym morzem 5 godz. temu)

Saturday, August 29

jesienne jabłuszko..



..dla A.smacznego:)

Sunday, August 23

nogi siatkarza nad wodą....



..istny balet....

Saturday, August 22

kamyki..






odwiedził mnie kolekcjoner-wyławiacz morskich kamieni :)czyli mój brat...nie ukrywam, że kamyczki też mi się podobały

Friday, August 21

morze przed chwilą...



...tam gdzie jestem, gdzie byłam...

Thursday, August 20

snopki..



..porządek na polach.

Saturday, August 15

Friday, August 14

..letni przysmak...



..wypróbowałam przepis ze strony http://pieprzczywanilia.blogspot.com/ ....mojej internetowej "kulinarnej ściągi"...smaczny, prosty, fajny....polecam - PYCHA!!

Sunday, August 9

rodzinna pasja...

zaskoczyła mnie chęć fotografowania mojego syna - podarowałam mu mój pierwszy aparat Kodak (jeszcze działa!!)

Friday, August 7

Tuesday, August 4

muszelki..

Monday, August 3

Friday, July 31

buszująca w zbożu...


..łzy z nieba




Thursday, July 30

...


Wednesday, July 29

..jakie to węzły?


Tuesday, July 28

kartka znad morza

mały kuter, mniejszy i ..łupinka

czekała na zdjęcie...:)

Tuesday, July 21

dolina Charlotty

miejsce na wodzie...


...hop nóżka w górę..







moje maksymalne makro...żałuję, ale lepsze to niż nic

za "kratkami" ale z jaką gracją!