Showing posts with label zachód słońca. Show all posts
Showing posts with label zachód słońca. Show all posts

Sunday, July 12

..wieczornie....


...wróciłam do miasta...krótki pobyt nad morzem docenię pewnie niebawem...choć mieszkam nad zatoką ( :)) to zawsze uciekam nad otwarte morze.. jest dla mnie wyzwaniem i inspiracją do uwiecznienia chwili...do fotografowania...i znowu natura mnie zachwyciła...



zdjęcie mojego D...:)

Friday, July 3

...już za parę godzin będę oglądać takie cuda...

...wyjeżdżam znowu w miejsce, gdzie czas zwalnia swój bieg...a natura obdarza mnie takimi krajobrazami..aż chce się uwiecznić te momenty...

Sunday, June 21

..a ja leżę i leżę i leżę....


natura będzie mnie zachwycać zawsze...wschód słońca, zachód słońca, układ fal na piasku niesionym przez wiatr..tymczasem moje ukochane morze...polskie, cudowne, uśpione i pewnie niespokojne... żywioł